Ślub to nie tylko związanie się ze swą drugą połową w formalny związek, ale przede wszystkim bardzo poważny krok w dorosłość. Do czasu ślubu każdy żyje w pewnym sensie beztrosko. Nie odczuwa gdyż ciężaru odpowiedzialności jaki ciążyć będzie na nim jako na założycielu rodziny. W niezbyt długim czasie po ślubie prawdopodobnie przyjdzie czas na dzieci i na budowanie wspólnego ogniska domowego, zaczną się wspólne zobowiązania finansowe, czasem kredyty i długi. Z jednej strony jest to przytłaczające i odbiera całą radość z dorosłości, niemniej jednak z drugiej strony na tym polega życie i właściwie każdy w pewnej chwili zacznie rozumieć tą rutynę, która wkradnie się kilka lat po zawarciu związku do życia. Samo planowanie ślubu to także ważny sprawdzian z umiejętności organizacji czasu. W takiej okoliczności ma możliwość pomóc terminarz ślubny, ale tak doprawdy wręcz on nie załatwi niczego za człowieka. W zdecydowanej większości przypadków znacząca większość obowiązków z przygotowaniami na własne barki biorą rodzice. Zdarzają się natomiast takie sytuacje gdy młodzi sami preferują dopiąć wszystko na ostatni guzik i samemu nadzorują wszystkie etapy przygotowania. Jeżeli już się tego podejmują to jest im czego gratulować, bo decydują się na poważne przedsięwzięcie, które nie tylko będzie wymagało od nich ogromnych nakładów finansowych, niemniej jednak w głównej mierze też wytrwałości, determinacji i umiejętności trzymania nerwów na wodzy, bo jak wiadomo przedślubny stres skłócił już niejedną parę, której ślub przez sprzeczki stał pod ogromnym znakiem zapytania.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz